Rysunek architektoniczny
Przeczytaj jaka jest nasza misja – może zechcesz dołączyć.
Rysunek architektoniczny to oddzielna dziedzina. Ma swoje cechy szczególne takie ja perspektywa, proporcje, kadr. Dziś prezentujemy wam kompleksową lekcję. Przygotowała ją dla nas Szkoła Rysunku Domin. Tak więc oddajemy im głos :
Rysunek architektoniczny – Styl dorycki
Zapraszam Was do wspólnego rysowania.
Ten wpis jest faktycznie lekcją rysunku architektonicznego. Przed wami kilkanaście faz stylu doryckiego.
Kilka zasad wykonania :
- nie przechodź ze skanu na skan jeżeli wcześniejszy nie został ukończony
- rysuj dokładnie tak samo jak na materiałach
- pilnuj proporcji w rysunek architektoniczny nie znosi jak są walnięte
- dbaj o dynamikę kreski – to ma być rysunek a nie wydruk z komputera
- pilnuj perspektywy – szczególnie, że punkty zbiegu są tutaj poza kartką
Tips&Tricks
Możesz rysować na dużym stole. Wtedy wyznacz gdzie jest punkt zbiegu i wbij tam pinezkę. Do niej przywiąż sznurek, żyłkę lub nitkę. Nitka lub się zrywać. 🙀. I tak pilnuj jednego z punktów zbiegu. Jeżeli nie starczy Ci stołu rób to na podłodze. Wtedy tylko co pewien czas kontroluj jak idą linie zbiegu i poprawiaj je.
Styl toskański czyli rzymski dorycki – zobacz jakie fajne światło.
Przygotuj karton B2 czyli 50x 70 cm
Wymagany jest duży arkusz wtedy ćwiczenie będzie pełne. Rysowanie małych elips to nie to samo co dużych. Inaczej pracuje ręka.
Popatrz na obrazek niżej. Narysuj to co widzisz idealnie tak samo. Końcówką ołówka lub krawędzią kartki odmierzaj proporcje wzajemne. Czyli co się mieści w czym. Spójrz teraz na koniec wpisu i zobacz jak ma Ci się to wszystko zmieścić na kartce.
Nie spiesz się. Jeżeli na tym etapie zwalisz proporcje to jeszcze da się poprawić. Jak przejdziesz za szybko do detalu korekta nie będzie możliwa. Cieniowaniem nie ukryjesz błędów.
Ważne – ustawiamy punkty zbiegu!
Rysunek architektoniczny to perspektywa! A z nią takie terminy jak :
- horyzont
- punkty zbiegu
- linie zbiegu
W naszym przypadku horyzont jest poza kartką. Sprawdź to! Punktów zbiegu nie widać. To jest mega utrudnienie. Tu możesz wykorzystać ten trik z pinezką. Ważne żeby być konsekwentnym w ustawieniu. Teraz na swojej pracy ustawiasz całą strategię perspektywy. Zrób to niesłychanie dokładnie.
Zdejmij perspektywę z tego skanu poniżej. Jak to zrobić ?
Przeciągnij linie zbiegu do krawędzi kartki. Zaznacz jakimiś punktami. Następnie w tych samych proporcjach ustaw u siebie. Po narysowaniu trzech lub czterech linii możesz zastosować pinezkę. Miej ją cały czas wbitą w stół lub podłogę i podchodź co stopian i kontroluj poprawność zbiegania się
Zrób to co na tym skanie niżej. Pamiętaj o zasadzie nie przechodzenia do kolejnego kroku zanim nie będziesz mieć tego wszystkiego co jest w fazie aktualnej.
Dodajemy elipsy – zabawa się zaczyna
Teraz kręcimy elipsy. Wiele z nich można by było pominąć. A to dlatego, że w końcowym rysunku będą widoczne tylko te na dole. Tam gdzie jest kolumna. My jednak tutaj trzymamy się analizy struktur wewnętrznych.
Elipsy w wyższych partiach pomogą nam w dobrym ustawieniu kwadratów w perspektywie.
Teraz trudność wzrasta. Ten rysunek architektoniczny ma bardzo dużo elementów. Nie da się go zrobić na jednym posiedzeniu. Oczywiście od czego mamy metodę Stopianów która na naszych kursach architektonicznych tak dobrze się sprawdza. Sugeruję użycie jej.
Trudnością z którą się tu spotkacie to narysowanie dwóch elips w tej samej płaszczyźnie. Można by to nazwać płaskim pierścieniem. Warto sobie zrobić trochę arkuszy studialnych.
Tu jeszcze dodam, że elipsę można rysować nierównomiernie. Czyli to co jest bliżej nas jest mocniejsze.
Ćwiczeniem dodatkowym w rysunku architektonicznym są elipsy. W wolnych chwilach cały czas je ćwicz. Tylko nie bezmyślnie a precyzyjnie. Niech każda ma dokładnie wrysowaną oś długą i oś krótką.
Pojawia się drugi punkt zbiegu
Tu zmiana będzie niewielka. Dorysowujemy drugi punkt zbiegu. Jego też nie będzie na kartce. Ten jest tak daleko, że tu nie pomoże nawet metoda pinezki. Tu już trzeba jechać na fristajlu. Powinieneś tu zobaczyć, że Kuba wszystkie linie daje na spad kartki. To bardzo poprawia prowadzenie linii tak żeby się zbiegały.
Rysunek architektoniczny w pierwszej fazie
Metoda którą tutaj forsujemy to metoda trzech faz.
- Pierwsza faza to ustawienie perspektywy i najważniejszych geometrii
- Druga faza to obudowanie pierwszej fazy detalem. Jeszcze nie cieniujemy.
- Trzecia faza to nałożenie światła, cienia, walorów, efektu atmosferycznego
Na poniższym skanie masz wrysowane kwadraty na wcześniejszych elipsach.
Zadbaj o należytą precyzję. Jeżeli zwalisz proporcje i zbiegi to na koniec dostaniesz rysunek koślawy. I choćby nie wiem jak piękny byłby światłocień i tak wszyscy zobaczą, że jest krzywo. Przeczytaj poniższą anegdotkę :
Kiedyś tam dostałem zlecenie na wykonanie wizualizacji odręcznej. To były czasy kiedy komputery były jeszcze słabe. Wizkę zrobiłem bardzo modną wtedy techniką areografu. To była moja najwspanialsza praca. Byłem z niej dumny. Jakież było moje zdziwienie kiedy każdy komu ją pokazywałem zwracał uwagę nie na warsztat ale na słabą jakość architektury. Bo architekt dla którego to robiłem był, no cóż, dość przeciętny. Z czasem przestałem ją pokazywać bo więcej robiła złego niż dobrego.
Pierwsza faza ukończona
Tutaj dużych zmian nie ma. Rozszerzasz tylko początkowy fragment o partie muru.
Tips & tricks
- Na samym początku rysuj ołówkiem. Unikaj cienkopisu.
- Jeżeli tutorial jest rysowany ołówkiem (tak jak tu) to też rysuj go ołówkiem
- Po paru miesiącach zrób sobie rachunek sumienia czy jesteś w stanie samodzielnie zmobilizować się do pracy. Wiele osób chomikuje materiały i nic z nimi nie robi. Co to znaczy nic – 5 dużych rysunków (B2 lub A2) na pół roku
Dużo świetnych rysunków znajdziesz na tym profilu na Instagramie – warto obserwować
Rysunek architektoniczny – druga faza
Teraz zaczyna się najfajniejsze „mięcho” w rysunku architektonicznym. Zaczynamy rysować detale. Jeżeli do tego momentu pilnowałeś jakości to dalej będzie już tylko łatwiej a na pewno przyjemniej. Dobrze wykonstruowana perspektywa działa jak zeszyt w trzylinię. Odnosimy kolejne elementy do siebie. Badamy wzajemny relacje. Smakujemy proporcje.
Detale nabierają kształtu
Oczywiście osoby niecierpliwe nie skończą tego rysunku. Bo do tej pory to już jest kilkanaście godzin. Drugie tyle przed nami.
Nie bój się tego. Szybkość wzrasta wraz z czasem. Doświadczony rysownik zrobi taką pracę trzy razy szybciej niż ktoś kto ma rok doświadczenia. No bo umówmy się , początkujący w ogóle nie da sobie z tym rady. Początkujący to znaczy osoba która rysunek architektoniczny uprawia od czterech lekcji.
Pilnuj perspektywy, proporcji i precyzji. Gówniany rysunek ma tyle samo kresek co dobry.
Ostrzeżenie!
Nie ulegaj pokusie rysowania od linijki. Rysowanie linii prostych to jakaś trudność ale z czasem zaczną wychodzić. Jak będziesz rysować od linijki to przejście na rysowanie odręczne będzie znów trudne. A co więcej, na pierwszy rzut oka stracisz na jakości bo będzie krzywo. I pojawi się chęć powrotu do linijki.
Dodajemy Metopy i Tryglify
Tryglify to te detale wypukłe z takimi potrójnymi beleczkami pionowymi. Musisz przescrolować niżej. A najlepiej jako poszukiwacz architektury wygugluj to. A jeszcze lepiej zrób sobie szkic w szkicowniku.
Metopy to te elementy pomiędzy tryglifami. To w nie wstawiano w starożytnej Grecji płaskorzeźby.
Dokładnie i bez zbędnego pośpiechu wyznacz odległości między sobą poszczególnych elementów. Jak trzeba zrób dodatkowe studium tryglifów i metop.
Jak podzielić okrąg na równe odcinki
Pewne teksty będą powtarzały się tutaj wielokrotnie. Specjalnie! Żeby wbić to sobie do głowy. W poniższej fazie zbuduj prostopadłościenne kontenerki na każdy tryglif. Przypominam o zasadzie od ogółu do szczegółu.
Dodatkowo zwracam uwagę na taki mały szczegół – na okręgu pod kolumną pojawiła się podziałka.
Policz na ile elementów i zrób tak samo. Za chwilę przyda Ci się!
Osoba interesująca się architekturą powinna znać Łuk Tytusa. Czy wiesz co to są Victorie? Czy umiesz rozpoznać styl kompozytowy? A czy znasz mroczną historię Łuku Septymiusza Sewera? Nie? oj nie ładnie 😠 Możesz poprawić swoją wiedzę w tym artykule
Łuk Tytusa i Łuk Septymiusza Sewera i ich tajemnice [KLIKNIJ]
Wypełniamy metopy
Rzeźba to też element przestrzenny. Też ma swoją masę , grubość, wymiary. W tym rysunku żeby przenieść proporcje rzeźby, Kuba posłużył się kratką. W normalnych warunkach nie lubię tej zagrywki ale tutaj mogę to zaakceptować.
Mutulus, geison i sima
Tu rada będzie nietypowa. Oprócz nauki rysunku naucz się rozpoznawać poszczególne detale.
Oto lista detali stylu doryckiego które musisz znać :
- sima
- akroterion
- geison
- mutulus
- tryglif
- metopa
- regula
- guttae
- echinus
- abakus
- anuli
- kanelury
- stylobat
- krepidoma
I nie podam ich tutaj. Wykaż się i poszukaj czyli wpisz w google „styl dorycki”
Detale gotyckie – wszystkie w jednym miejscu – zobacz jakie super zdjęcia!
Popatrz na precyzję i proporcje. Jeżeli walniesz te dwa elementy plus skrzywisz perspektywę to powstanie karykatura architektury. To tak jak pokrzywiony i zdeformowany portret to karykatura. Precyzja wymaga czasu. Im jesteś słabszym rysownikiem tym więcej tego czasu potrzebujesz. Tu warto jeszcze przytoczyć inną bardzo przydatne w rysunku działanie – redominizację. Co to to takiego przeczytasz niżej.
Tutaj bardzo ważny opis! Jak powstały kanele (kanelury) na trzonie kolumny.
Kanele, kanelury to pionowe żłobkowania na kolumnach. W stylu doryckim są on bezpośrednio ze sobą sąsiadujące – na ostrą krawędź. W stylach jońskim i korynckim żłobienie jest głębsze a pomiędzy poszczególnymi kanelurami jest zachowany dystans.
Żeby wyznaczyć położenie kaneli już wcześniej podzieliliśmy okrąg na równe części – jest ich 20. Następnym krokiem jest przeniesienie ich pionowo na elipsę. Dzięki temu uzyskamy zwężanie się żłobków na zakrętach elipsy.
I tu taka rozterka. Gdyby nie było obrazka to zadanie to byłoby prawie nie wykonalne. Nawet jak skan tej fazy jest to niekoniecznie musisz sobie z tym poradzić. Dlatego gromadzenie setek materiałów i zapisywanie ich na dysku, świadomość istnienia filmów o tym jak rysować na niewiele się zdadzą jeżeli przekujesz tego w czyn. Facta non verba – mówili antyczni. Czyny nie słowa. Żeby taki materiał coś dał musisz mieć wykształcony nawyk samodyscypliny i wytrwałości. Jeżeli nie masz, stacjonarny kurs rysunku może stać się konieczny.
Rysunek architektoniczny – skończona druga faza
Dopieść wszystkie detale. Wzmocnij linie krawędziowe. Linii pomocniczych nie musisz ścierać. Znikną po nałożeniu światła i cienia. Oczywiście w niektórych momentach będą widoczne ale to jest taki fajny architektoniczny sznyt.
Popatrz na ilość tych drobnych detalików w mutulusie. Czy tyle ich tam powinno być? Tak! Pielęgnuj w sobie jakość. Choć nie do końca wierz w perfekcjonizm. Ta cecha często bywa deprymująca. Pamiętaj, że liczy się postęp nie perfekcja
My w szkole rysunku Domin używamy pojęcia „koraliki”. Koraliki to takie małe kroczki. U nas każdy koralik to jedno zadanie, jedno ćwiczenie. Nawlekamy je jak koraliki na nitkę. A mistrzostwo to zebranie bardzo dużej ich ilości.
Popatrz na swój rysunek. To ostatni moment kiedy będzie można jeszcze coś poprawić. Jak nałożysz światłocień to będzie pozamiatane.
Nakładamy światło i cienie
Z premedytacją rozbijam to na światło i cień. Nauka rysunku pod architekturę bardzo dokładnie zajmuje się analizą cienia. Rozbija się go na kierunek i kąt padania. Potem robi się ćwiczenia – cień od patyka, płaszczyzny, sześcianu. Potem łączy się to z przecinaniem brył. A kiedy zrobi się dziesiątki ćwiczeń studialnych to wtedy można wykonstruować cień rzucony od gzymsu (geison) na fryz z metopami i tryglifami.
Więcej znajdziesz w tym bardzo bogatym i potrzebnym artykule:
Nauka światłocienia na bryłach – wszechstronny artykuł
Rysunek architektoniczny – wzmocnienie cieni
Tu warto wspomnieć o jednej z zasad którą rządzi się kurs na architekturę.
Prowadź rysunek od ogółu do szczegółu.
Teraz jesteśmy na etapie, że rysunek wzmacniamy. Pamiętaj żeby nie przeskakiwać zamieszczonych tu faz.
No i teraz zachęcę cię do obserwowania. Zrób sobie architektoniczny spacer w słoneczny dzień. Wybierz się do miejsca gdzie są zabytkowe budynki. I obserwuj! Jak zachowuje się cień rzucony od nadwieszonego elementu. Który jest jaśniejszy i w jakich okolicznościach? Co się dzieje kiedy pada na cegłę a co kiedy na jasną powierzchnię. Kształtuj w sobie nawyk obserwowania.
Rysunek architektoniczny w pełnej krasie
Ten etap lubi chyba każdy rysujący. Kiedy dopieszczamy szczegóły, kiedy praca już wygląda.
Jeżeli jesteś początkującym rysownikiem lub średnio zaawansowanym to może Ci nie wyjść i teraz trudne do zaakceptowania działanie – redominizacja.
Redominizacja – to powtórzenie tego samego ćwiczenia. Robią to sportowcy kiedy po zawodach oglądają nagrany swój występ i razem z trenerem analizują co można by jeszcze poprawić. W świecie IT, koderzy, wracają do wcześniej napisanego kodu żeby go poprawić. Jeżeli są na poziomie „junior” lub „mid” to często robią to pod okiem „seniora”. My w rysunku, na koniec całego procesu, bierzemy swoją pracę i również analizujemy. Dobrze jak jest to pod okiem jakiegoś mentora. Spisujemy sobie zagadnienia do poprawy a potem zgodnie z dewizą deglom – robimy rysunek od nowa – z pełnym zaangażowaniem i koncentracją. Inaczej nie będzie to miało sensu.
Jeżeli wybierasz się na architekturę to warto przeczytać te 11 porad od 11 specjalistów z różnych miast
Podsumowanie – czyli wszystkie najważniejsze wnioski po tym artykule
- Pilnuj proporcji, perspektywy i precyzji. Takie 3xP 😜 Rysunek architektoniczny bardzo to lubi.
- Ćwicz duże elipsy – są trudne i wymagające wielu ćwiczeń.
- Punkty zbiegu najczęściej są poza kartką 👁
- Wykonuj tę pracę genialną metodą stopianów.
- Spróbuj triku z pinezką i sznurkiem. W etapie początkującego to pomaga
- Elipsy mają swoje proporcje własne czyli ile razy oś krótka mieści się w osi długiej
- Linie prowadź na „spad kartki” tylko wtedy sprawdzisz czy się zbiegają
- Dziel rysunek na trzy fazy
- Pierwsza faza to generalna geometria i uproszczenie do brył
- Druga faza to wrysowanie detali ale nadal linearnie
- Trzecia faza to światłocień i faktury materiałowe
- Nie przechodź od fazy do fazy dopóki ta wcześniejsza nie będzie w pełni skończona
- Rysunek prowadź od ogółu do szczegółu
- Zwalonych proporcji i złej perspektywy nie przykryjesz cieniowaniem. Rysunek zawsze będzie wtedy koślawy.
- Kiepski rysunek ma tyle samo kresek co dobry. Lepiej robić dobry.
- Jak rysujesz architekturę to wiedz co to za budynek. Doczytaj w necie.
- Stosuj redominizację i deglom inaczej będziesz stać w miejscu lub postępy będą bardzo powolne.
- Oko-mózg-ręka. Ćwicz wszystkie te elementy. Obserwuj, ucz się, rysuj!
- Postęp nie perfekcja! Do perfekcji dojdziesz małymi krokami. Chęć uzyskania jej od razu zniechęci Cię bardzo szybko.
- Obserwuj w naturze. Zupełnie inaczej obiekty wyglądają w realu niż na telefonie
- i na koniec :
Zobacz jaka jest NASZA MISJA – może zechcesz dołączyć do naszego zespołu?
Trzy bardzo inspirujące artykuły – warto do nich zajrzeć
Plener rysunkowy przy -5 stopniach – zobacz jak można to zrobić [NIESAMOWITE WIDOKI]
Chcesz zacząć czytać o architekturze ale nie wiesz co wybrać – tu masz 10 propozycji
A czy wiesz, że w Polsce jest Pieta Michała Anioła?!!! Powaga – zobacz gdzie.